Myślę, że dla autentycznych uległych jest to naturalnie zrozumiałe...Bezwzględnie wymagam formy "Pani" (lub "Lady", "Mistress"....)Od uległych oczekuję wysokiej kultury osobistej... Nie udaje, nie zmuszam się, nie ze wszystkimi przecież muszę spotkać się, bo nie podchodzę do tego mechanicznie.